środa, 18 lipca 2007

O wplywie seriali na architekture!

Przyznam, ze kiedy zobaczylem taki uklad wnetrz zrobilo mi sie niedobrze. Wypisz wymaluj schody z serialu "Dynastia", basen, sauna... Wszystko zupelnie niefunkcjonalne, nieprzytulne, obce. Podobno caly dom bedzie kosztowal 7,5 miliona.
Nieco dalej zobaczylem podobny dom, a na podworzu jego uzytkownika. Golasa w sportowych spodentach i czapeczce. Chodzil z plikiem poczty wyjetej chwile wczesniej ze skrzynki. Nieco dalej stala psia buda: kryta dachowka z duzym otworem wejsciowym. O tak, mezczyzna bardzo pasowal do koncepcji architektonicznej domu. Kilkaset metrow dalej, przy podobnej hacjendzie siedzial podobny golas i trzymal w reku puszke piwa. Nic dodac nic ujac. Czary goryczy dopelnila rezydencja dyrektora browaru, cos a la Palac Branickich, z ogromnym klasztornym, kamiennym ogrodzeniem z kamienia polnego.
Widac jak niewiele inwestuje sie w ciekawy projekt, a jak duzo w eksponowanie dobrobytu wlascicieli.
Przyznam, ze nie chce tam byc wiecej. Zadnych pozytywnych doznan estetycznych.Tylko w miejscowosciach stare, nieremontowane domki i ich wiekowi wlasciciele, opaleni, siedzacy na laweczkach przy ulicy. Ale nawet oni kosza gdzieniegdzie trawe a la pole golfowe. Tutaj krajobraz wsi zmienia sie: z zaniedbanego na cukierkowy, rekreacyjny.
Wiecej fachowych i krytycznych uwag o polskiej architekturze domkow jednorodzinnych w ubieglotygodniowym raporcie "Polityki". To co zobaczylem nie daje podstaw do optymizmu, jaki okazal autor raportu. Tak doceniane za granica tradycje polskiego modernizmu nie dotarly na Podlasie? Obym nie mial racji.



Brak komentarzy: