poniedziałek, 23 czerwca 2014

O przebudzenie

Sushi na wigilię to symbol braku zakorzenienia polskiej klasy średniej w tradycji mieszczańskiej - pisze Andrzej Leder w "Prześnionej rewolucji". Esej powstał, aby odpowiedzieć na pytanie o historyczne uzasadnienia dla tej smutnej diagnozy współczesnej polskiej middle class.
Tytułowa "prześniona rewolucja" sugeruje niepodjęty proces zmian klasy średniej, niezainicjowanych z powodu narzuconej z zewnątrz, przez komunistów, rewolucji społecznej i z powody hekatomby złożonej przez klasę średnią w czasie II wojny światowej. W jej efekcie doszło do powstania niestabilnej, uzależnionej od dyktatury komunistycznej, biurokracji urzędniczej, w której obowiązywał odziedziczony po poprzednich epokach paradygmat relacji poddańczych (pańsko-chamskich). Miał miejsce oczywiście masowy awans społeczny części [sic!] polskich chłopów, ubezwłasnowolnionych jako grupa i przez to nieuczestniczących w debacie politycznej na równych prawach. Nowi mieszczanie takiej zmiany nie przeżyli, ale może dzisiaj, kiedy po 25 latach mówi się o ukształtowanej klasie średniej, do takiej zmiany politycznej może - i powinno - dojść.

Wydaje mi się zatem, że "Prześniona rewolucja..." powstała nie tylko by uzasadnić stan rzeczy. O ile można ją potraktować jako zapowiedź mieszczańskiego przebudzenia to o chłopskim przebudzeniu nie ma mowy, tak jak nie mogło być mowy o nim w czasach komunizmu, w których byli oni tylko narzędziem w rękach komunistycznej dyktatury. Kim są dziś chłopi? Może są częścią szerszej grupy usługodawców...a może częścią klasy średniej?