niedziela, 23 listopada 2008

Sprawiedliwość wśród torebek foliowych

Po raz kolejny zetknąłem się z problemem opłat za nieekologiczne torebki foliowe. Od kiedy pojawiły się biodegradowalne reklamówki, za które chętnie płacę 20 czy więcej groszy, właściciele niektórych sklepów pozostali przy zwykłych foliowych reklamówkach i wprowadzili za nie opłaty tak jak za reklamówki ekologiczne. Czy to sprawiedliwe? Bo czy warto wierzyć w to, że jest to sposób na nakłonienie kupujących do przychodzenia do sklepu z własnymi, parcianymi torebkami? Śmiem wątpić.