czwartek, 8 marca 2007

8gumarca

- Jaką gumę pan chce? Może być waniliowa? - pyta uprzejmie sprzedawczyni.
- To one jeszcze mają smaki? - odpowiada zażenowany starszy, siwy i od dawna nieogolony pan.
- No, no. - dodaje spod nosa niezadowolony, że jeszcze mu się każe wybierać.
- Jak chcesz możesz wybrać. - pada obok w kierunku kobiety, zapewne żony jednego z klientów.
- Też coś. Gumę wybierać. Wolałabym coś innego. - odpowiada nieco zawiedziona. Wokół rozlega się śmiech męźczyzn.
Ósmego marca w sklepie w Suchowoli.

Brak komentarzy: