Pod koniec maja fotografowałem rzeczkę dwukrotnie. rzy miesiące później można zajrzeć i zobaczyć jak zmienił się krajobraz.
Łąka, którą dzierżawiliśmy kiedyś, została przekształcona w poletko, prawdopodobnie zasiane żytem - z przeznaczeniem dla jeleni.
Trochę poszarzało.
Żuczek kąpał się raczej chętnie, choć tutaj zachęciłem go do wskoczenia rzuconym do wody patykiem. Ktoś mógłby powiedzieć, że sam mógłbym to zrobić, w końcu to jesień.
Żuczka ciągnęło do lasu, choć swoje 10-te urodziny ma już poza sobą.
Wrzos już podobno przekwitł. Tak wyglądał pierwszego dnia jesieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz