środa, 20 czerwca 2007

Polski pierwiastkowy mit cargo

Marek Ostrowski w "Polityce" opatruje żartem sytuację braci Kaczyńskich w rokowaniach dotyczących głosowania systemem pierwiastkowym. Chłop otrzymuje od Boga obietnicę spełnienia życzenia pod warunkiem, że jego sąsiadowi owo życzenie spełnione zostanie w dwójnasób. I chłop wybiera: Niech zdechnie mi krowa - mówi widząc, że u sąsiada są dwie.
Chciałbym zaproponować inne porównanie wiążące się z problematyką świadomości zbiorowej. Wśród ludów zwanych pierwotnymi (np. z Nowej Gwinei) na skutek kontaktu z cywilizacją europejską doszło do zmian w światopoglądzie. Dotychczasowe mitologie odeszły na dalszy plan ustępując mitowi boskich przybyszów, którzy wzamian za spełnienie odpowiednich warunków miały dostarczyć tubylcom wszelkiego rodzaju dóbr (mit cargo). Uosabiali ich europejscy kolonizatorzy. Kolejne rozczarowania (od obietnic misjonarzy po protektoraty po II wojnie światowej) przesuwały realizację mitycznej dostawy, wywołując niekiedy gniew tubylców, niekiedy próbę powrotu do dawnych wierzeń, a często zmieniały formę wyimaginowanego przymierza z bóstwem. Tubylcy naśladowali, na przykład, rytuały życia codziennego Europejczyków (np. nakrywanie obrusem stołu) wierząc, że zostaną w ten sposób dostrzeżeni i wynagrodzeni przez boga.
Obecne władze PiSu czekają, przekonani o wartości swojego mitu, aż Unia spełni ich marzenie i pozwoli zamanifestować obronę zagrożownej tożsamości narodowej i ubezpieczy przed "złowrogimi" Niemcami darując pierwiastkowy system głosowania.
Tymczasem żyjemy w innej rzeczywistości. W tym kontekście trafnie przywołuje doświadczenia z przeszłości dziennikarz "Polityki". Tam gdzie podejmowane są ważne decyzje, np. w Radzie Bezpieczeństwa czy w Banku Światowym, nie ma mowy nawet o spłaszczonej proporcji głosów. Decydują potentaci czyli ci, którzy najwięcej inwestują. Ale na myślenie innymi kategoriami braci Kaczyńskich nie stać. Tkwienie w przekonaniu, że musimy coś otrzymać, bo nam się należy i im bardziej będziemy się upierać tym lepszy rezultat osiągniemy - jest odbiciem schematu mitu cargo, w efekcie którego tubylcy przez wiele pokoleń czekali przekonani, że dobra zostaną im dostarczone (zob. rozdz. "Niewidzialne dostawy" książki Marvina Harrisa, Krowy świnie wojny i czarownice, Książnica, 2007).

Brak komentarzy: