niedziela, 22 lutego 2015

Oświeceniowa religia

Zamierzeniem Maciejki było zdefiniowanie na nowo mesjańskiego ruchu religijnego, w opozycji do koncepcji Graetza ustawiającej judaizmy w logiczny łańcuch rozwojowy i umieszczającej frankizm w ślepej uliczce. Dla autora książki ruch kontynuatorów sabataizmu jest tym, który nie uległ haskali, upraszczającej pod wpływem oświecenia judaistyczną myśl religijną. W latach 70. XVIII wieku miał być aktualnym tematem debat, kiedy o chasydyzmie ówczesne źródła milczały.
To co było wyjątkowego w ruchu Jakuba Franka sugeruje pierwsza część tytułu książki - "Wieloplemienny tłum…  Jako jedyny z judaizmów stworzył mapę wyznań chrześcijańskich, z którymi miał wchodzić w relacje/spory teologiczne. Sprzyjała temu mozaika narodowo-reiigijna XVIII-wiecznego Podola. Może zatem frankizm jest jedynym projektem religijnym o uniwersalistycznie oświeceniowym zasięgu?
Żaden z literatów podejmujących temat frankizmu nie wyszedł poza opisanie ruchu. Nie udało się też to Oldze Tokarczuk - powiedział Paweł Maciejko. 
Co było potem…? Porwał mnie „Birdman” ;)

Brak komentarzy: