wtorek, 27 lipca 2010

XX Nocny Bieg Powstania Warszawskiego

Sobota, 20.45, ul. Konwiktorska. Wystartowało ponad 4 tyś. uczestników. Mniej więcej po połowie na 5 i 10 km.

Między budynkami zacisznie, powietrze niekiedy "stało". Na Wybrzeżu Gdańskim porywy bocznego wiatru.

Mój prawdziwy debiut: 55:37 brutto i 54:07 netto, w statystyce 1291 miejsce na 10 km. Bez specjalnego wysiłku, choć szybki drugi zbieg ul. Karową sprawił, że po 7 km już nie podniosłem tempa, poza ostatnimi 200 m, choć i tu zryw był nieco przedwczesny.
Zapewne mogłem biec szybciej, lecz bałem się zmęczenia. Dzięki takiemu unikowi wbiegłem na metę bez grymasu zmęczenia.

Brak komentarzy: